Wczoraj przyszedł na noc do Helutka jego najlepszy kumpel Matteo. To znaczy na pół nocy, bo Rodzice odebrali Matteo, jak tylko wrócili z imprezki. Czyli w środku nocy...
Helutek bardzo lubi, jak przychodzi do niego Matteo, bo Matteo zawsze przynosi jakieś nowe zabawki. I jeszcze ubranka Helutkowi przynosi, bo z Helutka jest Szczupła Laska i wszystko na niego pasuje. A Matteo szybko wyrasta ze swoich nowych ubranek.
No więc jak przyszedł do Helutka Matteo, to Helutkowi bardzo się to spodobało. Najpierw Helutek, Matteo i Mama trochę się razem pobawili, potem poszli się kąpać (ale kąpali się tylko Helutek i Matteo, bo Mama jest duża i do zielonej wanienki się nie mieści), a potem zjedli na kolację kaszkę, którą Matteo ze sobą przyniósł (a kaszka Matteo smakowała Helutkowi bardziej, niż jakakolwiek inna kaszka, którą w życiu jadł...).
No i wtedy przyszedł czas na spanie... I się okazało, że Matteo też lubi zasypiać w dużym łóżku, przytulając się do Mamy. A że Mamy Matteo nie było, to Matteo chciał się przytulać do Helutkowej Mamy! A przecież do Helutkowej Mamy może przytulać się tylko i wyłącznie Helutek!!! Więc się Helutek zdenerwował i urządził taką awanturę Mamie i Matteo, że Mama musiała zabrać do dużego łóżka i Helutka i Matteo, i jeszcze się do nich przytulić, i obydwoje pogłaskać, i dopiero wtedy można było spokojnie zasnąć...
Helutek bardzo lubi, jak przychodzi do niego Matteo, bo Matteo zawsze przynosi jakieś nowe zabawki. I jeszcze ubranka Helutkowi przynosi, bo z Helutka jest Szczupła Laska i wszystko na niego pasuje. A Matteo szybko wyrasta ze swoich nowych ubranek.
No więc jak przyszedł do Helutka Matteo, to Helutkowi bardzo się to spodobało. Najpierw Helutek, Matteo i Mama trochę się razem pobawili, potem poszli się kąpać (ale kąpali się tylko Helutek i Matteo, bo Mama jest duża i do zielonej wanienki się nie mieści), a potem zjedli na kolację kaszkę, którą Matteo ze sobą przyniósł (a kaszka Matteo smakowała Helutkowi bardziej, niż jakakolwiek inna kaszka, którą w życiu jadł...).
No i wtedy przyszedł czas na spanie... I się okazało, że Matteo też lubi zasypiać w dużym łóżku, przytulając się do Mamy. A że Mamy Matteo nie było, to Matteo chciał się przytulać do Helutkowej Mamy! A przecież do Helutkowej Mamy może przytulać się tylko i wyłącznie Helutek!!! Więc się Helutek zdenerwował i urządził taką awanturę Mamie i Matteo, że Mama musiała zabrać do dużego łóżka i Helutka i Matteo, i jeszcze się do nich przytulić, i obydwoje pogłaskać, i dopiero wtedy można było spokojnie zasnąć...