Z nowości:
- osiągnęłyśmy wagę z porodu, czyli 2800 gram!
- po wczorajszym spacerze Helenka dostała nagłego ataku głodu...
- dopadły nas straszne kolki, które uniemożliwiają jakiekolwiek zaśnięcie...
- Tata zakupił nam komodę do przewijania, więc Mamę nareszcie przestanie boleć kręgosłup...
- odpadł pępek, ranka się ładnie goi - jest szansa na kąpiel w przyszłym tygodniu...
Największą zmorą są te kolki, męczą nie tylko Helutka ale też i Mamę :( Pani Położna pokazała nam pozycję, która ma teoretycznie te wstrętne kolki zwalczać. Jak widać na obrazku, Helutkowi nie do końca się ona podoba...
A żeby tego było mało, to Pani Położna zabroniła Mamie pić herbatę czarną, zieloną, czerwoną, miętową i owocową. Mama może pić jedynie rumianek, którego oczywiście w domu nie ma...
1 comment:
Ahoj.Jen počkej až bud mít Helenka za 14 dní o pár (asi 6) kilo víc.To pak bude tíha .Ale je vidět,že máte oba řidičák.Jízda vypadala bezpečně a moc Vám to slušelo.deda a babi.
Post a Comment