W środę Helutek odleciał z Babcią do Polski, bo Mama i Tata zaplanowali sobie urlop w Maroku. Helutek jest jeszcze za mały, żeby jeździć z Mamą i Tatą na dalekie wyprawy, bo na wyprawie trzeba nosić plecak. Co prawda Helutek mógłby już nosić plecak, ale do tego plecaka zmieściłyby się tylko dwa Moniasy. A Moniasy to trochę za mało, żeby zabrać ze sobą na wyprawę. Dlatego Helutek poleciał z Babcią do Polski i wcale tego nie żałuje, bo w Polsce jest prawie tyle samo atrakcji co na wyprawie...
A dzisiaj jest piątek i o tej porze Mama i Tata powinni być już na lotnisku w Casablance. A są w domu! Są w domu, ponieważ uciekł im samolot. Uciekł im samolot, ponieważ popsuła się S-bahna. I dlatego Mama i Tata polecą dopiero jutro - najpierw na dwa dni do Madrytu, a potem dalej do Casablanki. Mama jest trochę zła, bo pewnie nie zdąży już zobaczyć Fes, ale Madryt to też fajne miasto. A Tata jest zadowolony, bo nareszcie ma czas powiesić półki w sypialni!
P.S. W ostatni weekend odwiedzili Helutka Hanička i Baltík. Helutek zabrał wszystkich na wycieczkę w góry, i do Biergartenu, i do piaskownicy... Helutek bardzo lubi, jak ktoś go odwiedza!
To jest Baltík:
A to Hanička (której Helutek łaskawie pożyczył swój własny Bobby Car!):
A dzisiaj jest piątek i o tej porze Mama i Tata powinni być już na lotnisku w Casablance. A są w domu! Są w domu, ponieważ uciekł im samolot. Uciekł im samolot, ponieważ popsuła się S-bahna. I dlatego Mama i Tata polecą dopiero jutro - najpierw na dwa dni do Madrytu, a potem dalej do Casablanki. Mama jest trochę zła, bo pewnie nie zdąży już zobaczyć Fes, ale Madryt to też fajne miasto. A Tata jest zadowolony, bo nareszcie ma czas powiesić półki w sypialni!
P.S. W ostatni weekend odwiedzili Helutka Hanička i Baltík. Helutek zabrał wszystkich na wycieczkę w góry, i do Biergartenu, i do piaskownicy... Helutek bardzo lubi, jak ktoś go odwiedza!
To jest Baltík:
A to Hanička (której Helutek łaskawie pożyczył swój własny Bobby Car!):
3 comments:
Monias juz jest tylko jeden,pilnie strzezony,nie wynoszony poza lozeczko.W zasadzie sa dwie opcje:albo dokupc moniaski w Rossmanie,albo pozbyc sie nawet tego ostatniego na zawsze.Mamy nadzieje,że warszawskie atrakcje pozwolą zapomnieć o bólu rozstania z Moniaskiem.
A wracając do emocjonującej dzisiejszej podróży Rodziców,to mamy nadzieję,że udało się utrzymać zimną krew w żyłach,dobrze,że takie przygody omijają Helutka,który przespał całą podróż do Wawy i w ogóle dobrze śpi i je.
Helutek całuje Mamę i Tatę na pocieszenie,a Casablanka nie ucieknie.Czekamy na dalsze relacje z urlopu,Waw.
JUż są w Casablance i jadą do Marakeszu rodzice Helutka z Fasolką,a my tu zręcznie pełnimy dyżury przy Hel i z przerażeniem słuchamy doniesień o swińskiej grypie w Meksyku i cieszymy się,że nas tam nie ma,D.
Dzisiaj babcia powtórzyła conditionals po długiej przerwie,a więc Helutku,można to co juz było wyrazić tak oto:
If your mum&dad's Sbahn hadn't broken down,they wouldn't have missed their flight.
Albo
If only they hadn't missed the fligft.(regret)
Go slow,please&take care,wiadomo kto.
Post a Comment