Czeskie szaleństwa w kolorze retro

Zoo po raz pierwszy

Wakacji ciąg dalszy - Czechy

I jeszcze na koniec...

...wizyta w wesołym miasteczku. Z Tosią. Paryzką.

Dzień 11.

Bez zdjęć. A jutro znowu Paryż!

Nasz "Gites" i jego mieszkańcy

W podróży - dzień 10.

Nadszedł czas na zmianę szaty graficznej - Helutkowy Blog rośnie razem z dziewczynkami. Metodą prób i błędów doszliśmy do kompromisu, a Tata wprowadził go w życie.

W podróży - dzień 9.

Chateau de Beauregard

Chateau de Troussay

Chateau de Cheverny, do którego zajrzeliśmy tylko przez dziurkę od klucza, bo nie chciało nam się płacić za wstęp...

oraz Hela, Tola...

i Tata:

Helutkowe podróże kulinarne...

Ach ta Francja!

Meung-sur-Loire

i nasza sesja z zamkiem:

i jeszcze o tym, jak to księżniczki na zamek dotarły...

Château de Chambord

Najpierw Château de Chambord w kilku odsłonach, bo nie możemy się zgodzić, która jest najlepsza. A autorów jest dwóch.

Dalej Château de Chambord ze statystami:

A na koniec droga, która nas do niego doprowadziła:

Sully-sur-Loire

Podrozy dzien 5. - Odpoczynek

Podroz - dzien 3

Louvre, Notre-Dame i L'Arc de Triomphe - na więcej nie mamy siły. Od jutra odpoczynek.

Francja

Podróżujemy. A Helutek marzy o tym, by wrócić do domu!