Mama wystroiła dzisiaj Helutka w nową sukieneczkę (którą zresztą dostał od swojej Pratety - ale ten Helutek ma dobrze ze swoimi ciociami i babciami.. Tata skarży się już, że Helutek ma więcej ubrań od niego!) i urządziła mu sesję zdjęciową z Zabawkami:
Najpierw do Helutka przytulał się Misio. Ale Helutek Misia ignoruje, bo Misio nie grzechoce. A potem Mama zagrzechotała Myszką. Myszką Helutek już się zainteresował, ale tylko jak Mama nią potrząsała. Helutek stracił zainteresowanie Myszką, natychmiast jak tylko Myszka przestała grzechotać...
Najpierw do Helutka przytulał się Misio. Ale Helutek Misia ignoruje, bo Misio nie grzechoce. A potem Mama zagrzechotała Myszką. Myszką Helutek już się zainteresował, ale tylko jak Mama nią potrząsała. Helutek stracił zainteresowanie Myszką, natychmiast jak tylko Myszka przestała grzechotać...
3 comments:
Sukieneczka extra,prawdziwe dzieło sztuki.W ogóle sukieneczka goni w ankiecie CD z bajkami,iPody i inne cudeńka techniki odpadają.
A babcię odwiedziła dziś kolezanka,redaktorka książek dla dzieci,babcia Adasia,który ma trzy tygognie i przegadałysmy dwie godziny siedząc obok wirtualnego Helutka,crossing fingers,
Oj powiększy się Helutkowa kolekcja po Christmas,niech przynajmniej Rodzice wezmą na siebie odpowiedzialność w kwesti absurdalności światecznych zakupów i nic nie kupuja H.
Mama nie posłuchała ostrzeżenia i podobno juz nakupowała.Mama ma tendencję do nie słuchania sie,milosc do Coreczki bedzie wymagała powstrzymania się od zakupów,bo dziecko nie da rady rozpakowywac tych wszystkich dobr jak podrośnie.Bye.
Post a Comment