Tuesday, May 18, 2010

Meung-sur-Loire


i nasza sesja z zamkiem:


i jeszcze o tym, jak to księżniczki na zamek dotarły...

1 comment:

Anonymous said...

Tonia coraz bardziej podobna do siebie a nie do Hel. Ale tam pustki przedsezonowe, a tata jak wierny rycerz. Have fun.