Wednesday, March 4, 2009

Góry


Tyle ciekawych rzeczy dzieje się w życiu Helutka, a Mama nie nadąża wszystkiego opisywać. Czasami, jak Mama wraca wieczorem z pracy, to Helutka nie poznaje. Bo Helutek codziennie uczy się nowych sztuczek! A później, oczywiście jeśli mu się zachce, pokazuje te sztuczki zdumionej Mamie.

A w ostatni weekend Helutek, Mama, Tata, Babcia i Moniek (bo Moniek jest Nierozłącznym Towarzyszem Helutka) pojechali w góry. Fajnie. Tylko szkoda że tak krótko...



2 comments:

Anonymous said...

Gory to wspaniala rzecz! Tak wyrosly i Helutek moze sobie zobaczyc jak tez juz urosl! I umie juz lepic kulki ze sniegu. Alez ten Helutek nam dorosleje. Calujemy Go i wszystkich Was serdecznie!
Ciocia Ania.

Anonymous said...

Dzisiaj Helutek skonczy 17 mies,a za miesiac bedzie mial 1,5 roczku i moze nareszcie paszport,zeby sie na lotnisku nie czepiali,bo w tych gorach bylismy w Austrii,ale tam sie nikt o nic nie pytal,tak jak na lotnisku w Wawie,pozdro,D.