Tuesday, February 14, 2012

jak my się kochamy...


Dzisiaj rano doszło do awantury. Karkołomnej. A poszło o... majtki! Bo chociaż w szafie leży ich chyba 20 par, to akurat te jedne jedyne chciała założyc i Hela, i Mimi. I co tu robi w takiej sytuacji? Można jedynie usiąśc i płakac ze śmiechu...

1 comment:

Anonymous said...

A jakie to były gatki? W końcu mama też by nie chciała podzielić się majtkami z kimkolwiek. Reakcje odruchowe, usprawiedliwione,mozna je zrozumieć,D