Tuesday, March 25, 2008

A Helutek sie dzisiaj obrocil!

Mama zostawila Helutka na kocyku, wlozyla mu pileczke do raczek i sobie poszla. A Helutek tak sie wtedy na Mame wkurzyl, ze przewrocil sie z plecow na brzuszek - chcial sobie dobrze podejrzec, gdzie wlasciwie ta Mama poszla. Ale Mamy juz w polu widzenia nie bylo... A tu glowka zaczela Helutkowi ciazyc, pileczka utknela pod pacha... Wiec Helutek zaczal stekac z wysilku. I wlasnie to stekanie bylo dla Mamy podejrzane. Przyszla popatrzec na Helutka i zobaczyla HELUTKA LEZACEGO NA BRZUSZKU!

5 comments:

Anonymous said...

Zuch Helutek,very fit,trening czyni mistrza,trenuj dalej,D

Anonymous said...

Vždyť jsem vám to říkala -bacha na to : na chvilku se otočíš a děcko pryč!
Bude to šikovná sokolka.Pohybem ke zdraví!!G.

Anonymous said...

A co dziś Helutek wykombinował?Czy zajrzał z Mamą do pudła i moze się coś spodobało?
My już rozpakowani,tablica rejestracyjna przykręcona przez p.Darka,ani sladu po lądowaniu w zaspie nad potokiem.Opony zimowe przeleżały w zapomnieniu całą zimę,a mogły się przydać,ale tego nawet babcia nie przewidziała.

Anonymous said...

And my life is back to normal.But only 4 4 days,Helutku.Babcia zakupiła nową bluzkę,a sukienka wypatrzona w Senso{Factory} na manekinie okazała się zamówiona!!!

Anonymous said...

Bluzka po wypraniu straciła fason,ale swoja rolę spełniła.Teraz czekamy aż Helutek siądzie na nocnik.To będzie news!