Sunday, March 9, 2008

Rowery...


Dzisiaj rano Tata wstał i powiedział: - Jedziemy na Wycieczkę Rowerową! Ależ się Helutek ucieszył!


A potem Mama wbiła Helutka w kombinezon, Tata przygotował rowery i zamontował Principessę w karocy.


No i pojechaliśmy nad rzekę. A Helutek aż zaniemówił z wrażenia!



9 comments:

Anonymous said...

Waw!Ale Hel ma klawe życie!Pamiętam piosenkę"Cesarz to ma klawe życie,przede wszystkim już o swicie dają mu do łozka kawę,a pożniej go noszą w lektyce".

Anonymous said...

W Wawie nareszcie słoneczko i babcia tez wyciąga swój bike,a Mat łapie resztki śniegu w Szklarskiej.

Anonymous said...

My też kochamy cycling prawie tak samo jak Helutka,któremu podobno ujawnia się charakterek-social baby,w skrócie.

Anonymous said...

Helutek dostanie Prezencik{który na razie ma 2cm i musi sporo urosnąć}na urodzinki.Wszyscy bardzo się cieszymy,że Minio i Ania będą RODZCAMI,a mama Helutka CIOCIA Prezencika.A dla babci i dziadka zaczęła się powtórka z rozrywki i mąją nadzieję,że to dopiero początek NIESPODZIANEK.Take care.

Anonymous said...

ale zapierdzisty wózek!!!

wujek

Anonymous said...

To nie wozek,to karoca i co to za słownictwo,którego nie czają emeryci{wcześniejsi).
Okazało się,że Moniczka wiedziała o NIESPODZIANCE i nic nie zdradziła.Babci by się to nie udało.

Anonymous said...

Juz za tydz się widzimy,a babcia dzis dostała propozycję wyprawy do Jordanii,ale odmówiła,bo jest umowiona z Hel,ale może pojadę do Libii.

Kolečci said...

A co ta Babcia nagle taka odwazna sie zrobila??? Kaddafiego to nawet Mama sie boi i do Libii by sie raczej nie wybrala, bo chce swoim Helutkiem jeszcze troche sie w zyciu nacieszyc. A jak Mama do Izraela jechac chciala, to Babcia Panike urzadzala ze ho ho...

Anonymous said...

Planować każy może,a poza tym to babcia jest teraz wolny człowiek i swoje doświadczenie ma,no i znajomości w Niebie.