Thursday, November 15, 2007

Helutek sika na wagę!

Wszyscy podniecają się wagą Helutka. Wszyscy Helutka chwalą, że tak pięknie przybiera. Wszyscy ciągle pytają: - No to ile waży Helutek?

A Helutek na wagę sika! No bo kto to widział, bez przerwy tylko kontrolować wagę tak pięknej i zgrabnej laseczki?! No przecież to nie wypada! Dlatego jak wczoraj waga Pani Położnej pokazała aż 4 kilogramy, to Helutek siknął na wagę, Panią Położną i wszystko inne! Koniec z liczeniem kilogramów Helutka!

3 comments:

Anonymous said...

Mama idzie zaraz do Helutkowego szpitala, bo tam jest maly Mateo, ktory sie wczoraj urodzil.To juz czwarty dzidzius, ktory bawil sie do rana na weselu Mamy i Taty w Warszawie.Babcia bedzie z H sama i nie wie, czy H bedzie spac, czy trzeba bedzie Ja ponosic, bo wlasnie sie budzi,bye.

Anonymous said...

C.d.Mama pobiegla z prezentami i kamera filmowac Mateo i ciocie Bettine, a H pozwala babci pobloggowac, ale babcia zaraz musi powiesic pranie,bo H po dzisiejszym spacerze obsrakal trzy ubranka.Spacer byl tam gdzie zawsze, bo mama z babcia chcialy isc z H do miasta po zdjecia, ale H dawal znaki,ze woli do parku.Niedlugo H bedzie sie spotykac w parku z Mateo, ktory bedzie mowil do H po wlosku, a jak przyjedzie babcia, to im zrobi puppet theatre, bye, ide wieszac.

Anonymous said...

C.d.Powiesilam,a ze H spi jak Aniolek, a Rodzice nie maja ani BBC ani CNN, ani nie mozna isc na spacer, to babcia ma kompa, ktorego kochamy wszyscy prawie jak Helutka.Wlasciwie to babcia ma dwa Helutki:real(Helenka) i virtual(Helutek) i ciagle sie w ktoregos wpatruje i mysli, co mu zycie dobrego przyniesie.
Wlasnie zadzwonila druga babicka Zdenka i rozmawialysmy o H i babcia D juz wszystko rozumie po czesku, ahoj Babicka a Deda.