Tuesday, December 11, 2007

Helutkowe Zabawki...

Mama wystroiła dzisiaj Helutka w nową sukieneczkę (którą zresztą dostał od swojej Pratety - ale ten Helutek ma dobrze ze swoimi ciociami i babciami.. Tata skarży się już, że Helutek ma więcej ubrań od niego!) i urządziła mu sesję zdjęciową z Zabawkami:

Najpierw do Helutka przytulał się Misio. Ale Helutek Misia ignoruje, bo Misio nie grzechoce. A potem Mama zagrzechotała Myszką. Myszką Helutek już się zainteresował, ale tylko jak Mama nią potrząsała. Helutek stracił zainteresowanie Myszką, natychmiast jak tylko Myszka przestała grzechotać...

3 comments:

Anonymous said...

Sukieneczka extra,prawdziwe dzieło sztuki.W ogóle sukieneczka goni w ankiecie CD z bajkami,iPody i inne cudeńka techniki odpadają.
A babcię odwiedziła dziś kolezanka,redaktorka książek dla dzieci,babcia Adasia,który ma trzy tygognie i przegadałysmy dwie godziny siedząc obok wirtualnego Helutka,crossing fingers,

Anonymous said...

Oj powiększy się Helutkowa kolekcja po Christmas,niech przynajmniej Rodzice wezmą na siebie odpowiedzialność w kwesti absurdalności światecznych zakupów i nic nie kupuja H.

Anonymous said...

Mama nie posłuchała ostrzeżenia i podobno juz nakupowała.Mama ma tendencję do nie słuchania sie,milosc do Coreczki bedzie wymagała powstrzymania się od zakupów,bo dziecko nie da rady rozpakowywac tych wszystkich dobr jak podrośnie.Bye.